Kamil Glik niebawem zadebiutuje w Cracovii, a już myśli o powrocie do reprezentacji. Bez niego kadra wpadła w dołek. I nie pomógł w tym nawet głośny wywiad Roberta Lewandowskiego. – Wyniki pokazują, że metoda Roberta się nie sprawdziła. W kadrze kapitanem nie jestem. Byłem nim w klubach, we Włoszech, czy w Monaco, gdzie trzeba było zarządzać mocnymi osobowościami. Jeżeli coś mówiłem do drużyny, to zawsze w szatni – w ekskluzywnej rozmowie przyznaje reprezentant Polski. Mówi też między innymi o aferze premiowej i tym, dlaczego Michał Probierz to dobry kandydat na selekcjonera. Zdradza również, kiedy planuje zakończyć karierę reprezentacyjną.